Bez przełomu w sprawie dyrektora teatru Wybrzeże
Wczoraj [21 lutego] odbyło się spotkanie Władysława Zawistowskiego, dyrektora departamentu kultury, sportu i turystyki Urzędu Marszałkowskiego z przedstawicielami zespołu artystycznego teatru Wybrzeże. Zawistowski zaproponował utworzenie rady artystycznej przy dyrektorze naczelnym teatru. Aktorzy uznali to za niedopuszczalne.
Nic nie dało kolejne spotkanie urzędników z aktorami teatru Wybrzeże. Dalsze losy dyrektora gdańskiej sceny są w rękach ministra kultury. Zakończyła się procedura wyboru dyrektora teatru. Negatywne opinie środowiska dotyczące oficjalnej kandydatury pisarza Pawła Huelle dotarły do ministerstwa. Nie mają one charakteru wiążącego. Wczoraj odbyło się kolejne spotkanie przedstawicieli zespołu teatru z Władysławem Zawistowskim, dyrektorem departamentu kultury, sportu i turystyki Urzędu Marszałkowskiego, które miało na celu rozwiązanie sporu wokół osoby Huellego.
- Zaproponowałem zespołowi powołanie obok stanowiska dyrektora naczelnego teatru, rady lub dyrektora artystycznego - powiedział Zawistowski. - To mogłaby być odpowiedź na zarzuty zespołu, że Huelle nie jest osobą kompetentną. Zespół uznał takie rozwiązanie za niedopuszczalne.
- To najgorszy możliwy pomysł. Czekamy, co zrobi minister. Kiedy decyzja zostanie podjęta, będziemy się zastanawiać, co robić dalej - powiedział Jerzy Gorzko z teatru Wybrzeże.
Jednocześnie obie strony przyznały, że upadła kandydatura Piotra Kruszczyńskiego, wysunięta przez zespół teatru Wybrzeże. Zadecydowały o tym jego obowiązki w teatrze wałbrzyskim, w którym pełni funkcję dyrektora artystycznego. Nie doszło do oficjalnych rozmów między Kruszczyńskim a przedstawicielami pomorskiego samorządu.