Zakazane książki znów zapłoną na stosach
"Fahrenheit 451" - najnowsza premiera w Teatrze Wybrzeże. Reżyseruje Marcin Liber, Laureat Lauru Konrada, scenografia - Mirek Kaczmarek.
W Teatrze Wybrzeże trwają próby do spektaklu "Fahrenheit 451" na motywach powieści Raya Bradbury'ego. Ten urodzony 22 sierpnia 1920 roku w Waukegan amerykański pisarz należy do światowej czołówki twórców fantastyki.
"Fahrenheit 451" to anty-utopijna opowieść o świecie przyszłości, w którym indywidualizm jest całkowicie stłamszony, wiedza nikomu niepotrzebna, a analfabetyzm mile widziany. Książki są złem, za ich posiadanie grozi kara, a strażacy palą je na wielkich stosach - mówią realizatorzy spektaklu.
Tytuł książki oznacza temperaturę 451 stopni Fahrenheita (233 °C), w której, według fabuły książki, zaczyna palić się papier.
Adaptację najsłynniejszej powieści jednego z najwybitniejszych amerykańskich twórców fantastyki zobaczymy w inscenizacji jednego z najgłośniejszych twórców współczesnego teatru Marcina Liber, laureata Lauru Konrada i szeregu innych nagród i wyróżnień. Scenografię zaprojektował Mirek Kaczmarek, a kostiumy Grupa Mixer (Dorota Gaj-Woźniak, Monika Ułańska i Robert Woźniak), którzy od 2002 roku projektują kostiumy teatralne oraz scenografię. Współpracują głównie z Marcinem Liberem i Piotrem Ratajczakiem. W spektaklu występują: Dorota Androsz, Katarzyna Figura, Katarzyna Z. Michalska, Piotr Biedroń, Michał Jaros, Maciej Konopiński, Michał Kowalski, Jakub Mróz, Cezary Rybiński. Prapremiera 6 lutego na Dużej Scenie.