Słoń wysiaduje jajo
— Każdy jest tyle wart, ile żart, który komuś zrobi — mówi Konrad Dworakowski, reżyser spektaklu Ale jajo!. — Zresztą żart zawsze może obrócić się przeciw żartującemu. Taka jest puenta tej bajki. Pierwsze przedstawienie odbędzie się w sobotę o godz. 17.30 na scenie teatru Lalka. Oficjalna premiera — 19 czerwca.
Co wykluje się z jajka, które wysiedział słoń i właściwie dlaczego zajął się tym wysiadywaniem? — na takie pytania odpowie najmłodszym przedstawienie. — Bardzo spodobał mi się ten dowcipny tekst Theodora Seussa Geisela — opowiada reżyser. — Ten spektakl jest częścią mojego dyplomu. Na oficjalnej premierze ocenią mnie nie tylko widzowie, ale i komisja egzaminacyjna.
Konrad Dworakowski jest studentem ostatniego roku Wydziału Sztuki Lalkarskiej i Reżyserii w Białymstoku.
Na scenie zobaczymy różne rodzaje lalek. — Będzie lalka, którą porusza kilku widocznych aktorów. Aktorzy będą grali w maskach. Zobaczymy też kukły. Spektakl łączy w sobie wiele różnych technik. Żadna z nich nie jest klasyczna — tłumaczy Konrad Dworakowski.
Do pracy nad spektaklem w Lalce reżyser zaprosił ojca, Andrzeja Dworakowskiego, scenografa. Obaj panowie starali się stworzyć na scenie świat kolorowy i magiczny. Spektakl jest przeznaczony dla dzieci od lat czterech. Autorem muzyki jest Krzysztof Dzierma. Na scenie zobaczymy Anetę Harasimczuk, Monikę Babulę, Michała Burbo, Wojciecha Pałęckiego i Wojciecha Słupińskiego.