Historia ostatniej wiedźmy opowiedziana tańcem
Już za tydzień w Operze na Zamku będziemy mogli zobaczyć premierę "Polowania na czarownice" w choreografii Cathy Marston.
Najnowsza premiera Opery na Zamku w Szczecinie jest projektem realizowanym z Cathy Marston - choreograf na co dzień współpracującą z Royal Opera House w Londynie. Spektakl stanowi swoistą hybrydę teatru tańca i teatru dramatycznego. Występuje l aktorka, 15 tancerzy baletu i orkiestra Opery na Zamku.
Inspirację dla baletu "Polowanie na czarownice" stanowi prawdziwa historia Anny Goldi, służącej poddanej brutalnym torturom i straconej w Szwajcarii w 1782 r. za próbę zabójstwa, pośród zarzutów o uprawianie czarów.
Szukałam inspiracji do stworzenia baletu do muzyki barokowej i znalazłam tę historię - mówi Cathy Marston. - Naszym zadaniem jest uzupełnienie luk w tej historii. - Anna jest bardzo zmysłową kobietą i mogła mieć romans z pracodawcą, stąd mogły się wziąć wszystkie jej problemy i oskarżenie o czary.
Oprawę muzyczną spektaklu stanowi kolaż muzyki barokowej, a badaniu tematów winy, niewinności oraz odgrzebywania wspomnień służą wielowarstwowe choreografia i tekst.
- Ten spektakl chodził mi po głowie odkąd tu pracuję - mówi Karol Urbański, kierownik baletu Opery na Zamku. - Miałem pomysł, dokąd ten zespół baletowy powinien zdążać. Doszliśmy do tego, że mamy spektakl z I ligi baletu przygotowany przez choreografa z I ligi baletu.
Spektakl odnosi się do wydarzeń, które wciąż są aktualne.
- To zjawisko nie przeminęło, jest pewnym sposobem myślenia - mówi Jacek Jekiel, dyrektor Opery na Zamku.
Co. gdzie, za ile
Polowanie na czarownice, 16 kwietnia, Opera na Zamku, godz. 19, bilety 50-60 zł.