Krzysztof Materna wyreżyseruje spektakl na podstawie twórczości Wiesława Dymnego
Legenda Piwnicy pod Baranami, plastyk, poeta, satyryk, aktor. Jaki był Wiesław Dymny? W Hevre wspominali go bliscy i przyjaciele. Na spotkaniu zapowiedziano listopadową premierę poświęconą twórczości krakowskiego artysty. Spektakl wyreżyseruje Krzysztof Materna.
Wiesław nauczył mnie jednej ważnej rzeczy, o której chyba nie wszyscy wiedzą i ja wtedy też nie wiedziałam. Miłość to taka energia, która - jeżeli uda ci się ją odkryć - daje człowiekowi siłę bez względu na wszystko - mówiła Anna Dymna.
Wspominają Dymnego
Żona krakowskiego barda wzięła udział w spotkaniu, podczas którego wspominano Dymnego (spotkanie - zorganizowane przez Agencję Artystyczną GAP wraz z Nowohuckim Centrum Kultury oraz Open Eyes Economy- odbyło się 3 września w Hevre: Meiselsa 18).
W 1955 roku Dymny poznał Piotra Skrzyneckiego. Rok później powstała Piwnica pod Baranami, z którą artysta był związany przez kolejne 22 lata. Występował na deskach Piwnicy, założył zespół beatowy Szwagry, grał w filmach (m.in. słynną epizodyczną rolę w filmie Andrzeja Wajdy "Wszystko na sprzedaż"), pracował nad serialem "Droga na Zachód", napisał poemat "Pieśń nad pieśniami", a także "Opowiadania zwykłe", za które wyróżniono go m.in. nagrodą Fundacji im. Kościelskich. Jego karierę przerwała niespodziewana śmierć w 1978 roku.
Materna o spektaklu: "To będzie kolaż"
Artystę wspominał także Tadeusz Kwinta: - Miał w sobie coś wspaniałego. Wyczulenie na język. Na słowo. Widział całe pokłady możliwości w najprostszych słowach. Możliwości wyrażenia przeciwstawnych stanów, światów - to pewnie stąd wziął się ten jego wspaniale rozwinięty, surrealistyczny świat absurdu.
W listopadzie (w ramach Open Eyes Festival, który towarzyszy kongresowi Open Eyes Economy Summit: 19-20 listopada w Krakowie) odbędzie się premiera spektaklu bazującego na twórczości Dymnego. Reżyserii podjął się Krzysztof Materna: - Pewnego dnia profesor Hausner, opowiadając mi o Open Eyes Economy Summit, wspomniał, że kongresowi co roku towarzyszy wielkie wydarzenie kulturalne. "Zrób Dymnego" - powiedział. A ja zgłupiałem. Dlatego, że nie miałem śmiałości, by zrobić Wieśka. Z ogromną tremą poszedłem do Ani i powiedziałem: "Aniu, mam zamówienie na przedstawienie - wielki kolaż twórczości Dymnego". I dzięki niej dostałem kopalnię wiedzy o Dymnym. Skontaktowałem się z Adamem Opatowiczem - dyrektorem Teatru Polskiego w Szczecinie. Pojechałem do Szczecina, by zobaczyć, jaka panuje atmosfera. Tam jest bardziej krakowsko niż w Nowej Hucie. Tam jest wieczna Piwnica pod Baranami. Dlatego będą dwie premiery - krakowska i szczecińska.