Po premierze „Czarnej maski”
Jestem pod wielkim wrażeniem polskiej prapremiery Czarnej Maski, jak również wywiadu przeprowadzonego z panem Krzysztofem Pendereckim („Nurt” nr 266/1987)
Chciałbym w związku z tym zaproponować opublikowanie sprostowania błędu jaki wkradł się do wypowiedzi kompozytora (str. 4) dotyczącej lokalizacji akcji zarówno sztuki Hauptnna jak i libretta opery. Wprawdzie jest to szczegół drobny, ale chyba istotny.
Mianowicie miejscowość Bolkenhain nie jest polskim Bolesławcem. Jest to natomiast Bolków, piękne miasteczko położone na trasie Świebodzice — Jelenia Góra nad rzeką Nysą Szaloną, u podnóża wzgórza, na którym stoją ruiny zamku. Bolków powstał w połowie XIII w. jako ośrodek targowy na szlaku prowadzącym ze Śląska przez przełęcze okolic Kamiennej Góry do Czech. Później w Bolkowie rozwinęło się tkactwo lniane. Zamek w Bolkowie został wzniesiony pod koniec XIII w. przez Bolka I Świdnickiego. Bolesławiec nazywał się Bunzlau.
Łączę wyrazy poważania
dr med. Wiesław Kukla