Kieleccy aktorzy sami będą wystawiać sztuki
Po raz pierwszy w historii kieleckiego teatru grupa aktorów będzie wystawiała wybrane przez siebie sztuki. Lada dzień rozpoczną się prace przy pierwszym tekście.
Grupę tworzą: Dawid Żłobiński [na zdjęciu], Beata Pszeniczna, Ewelina Gronowska i Artur Słaboń. A pierwszą sztuką będzie współczesny tekst Łukasza Rippera "Zabić superwajzora jak 14 tysięcy kurczaków" w reżyserii Dawida Żłobińskiego. Historia dwóch chłopaków, którzy wyjeżdżają za granicę do pracy. Zatrudniają się w fabryce kurczaków, a ich pracę nadzoruje superwajzorka - Polka, która w okrutny sposób traktuje swoich podwładnych.
Grupa powstała z inicjatywy Dawida Żłobińskiego, za którym pomysł czytania sztuk na scenie chodził od półtora roku.
- Nie potrafię odpoczywać. Gdy nie jestem obsadzany w jakiejś sztuce, nie mogę usiedzieć w domu, chodzę do teatru i podglądam kolegów na próbach. Dlatego wpadłem na pomysł, by w wolnym czasie organizować w teatrze próby czytane z udziałem widzów i dyskusjami na temat sztuki - mówi Żłobiński.
W ubiegłym sezonie teatr wziął udział w czerwcowej Białej Nocy. Wówczas przez budynek przetoczyło się kilkuset widzów, a jedną z atrakcji wieczoru było czytanie sztuk na małej scenie. Najbardziej do gustu przypadł widzom właśnie tekst Rippera. Zainteresowanie nim było tak duże, że aktorzy musieli przenieść się na dużą scenę.
- To, co się działo tego wieczoru, przekroczyło nasze wyobrażenia. Razem z dyrektorem stwierdziliśmy wówczas, że to nie może się tak skończyć i że to, co się wydarzyło, może być dobrym początkiem inicjatywy aktorskiej - opowiada Żłobiński.
Prace nad pierwszą sztuką mają się rozpocząć po 20 listopada. Pierwszą, ale jak zapowiadają aktorzy, na pewno nie ostatnią. - Cały czas gromadzimy teksty, które nam się podobają. Może też inni aktorzy zechcą się do nas przyłączyć - wierzy Żłobiński. Premiera "Zabić superwajzora jak 14 tysięcy kurczaków" już na początku lutego.