Awarii nie było. Był show
- Trochę więcej światła na twarz poproszę, jesteśmy przecież w dyskotece - powiedziała na "dobry wieczór" Maria Peszek [na zdjęciu] podczas niedzielnego koncertu w Vanila Club w Bydgoszczy.
Choć, jak na skandalizującą artystkę przystało, spóźniła się 40 min, pełen klub ludzi nie był zawiedziony. Zaczęła występ od utworu "Reks", później wykonała inne piosenki z płyty "Maria Awaria". Razem z nią na scenie było czterech muzyków i pluszowy miś polarny. "Ciało" odśpiewała bez spodni, w pióropuszu na głowie. Owacjom nie było końca. Peszek bisowała trzy razy, m.in. wykonała "Moje miasto" z pierwszej płyty "Miastomania", później słowa "Pora na dobranoc, bo już księżyc świeci" fani usłyszeli przez megafon.